BIMBS – początek

12 kwietnia 2014 roku urodził się Mateusz (zwany również później przeze mnie i mojego męża Bimbs). Od pierwszego dnia oczywiście wywrócił życie do góry nogami i stanął, a właściwie położył się w jego centrum. Byłam jedną z tych szczęśliwych matek, które mogły mieć roczny urlop macierzyński. Ten rok był cudowny i bardzo szybko się skończył. Potem jeszcze sporo urlopu wypoczynkowego podczas którego już coraz bardziej nerwowo myślałam co dalej. A może by tak po 20 latach w korporacji coś zmienić. Dla siebie, dla dziecka. Pomysłów było dużo, ale na tym się kończyło. Któregoś dnia pomyślałam: dlaczego nikt nie wymyślił śpiworka, który rośnie razem z dzieckiem, dlaczego nikt nie robi ręczników z kapturkiem zapinanych tak, żeby nie spadały na basenie, dlaczego większość wzorów jest pastelowych chociaż maleńkie dzieci tego nie widzą. Pomyślałam też: dlaczego ja nie miałabym tego robić? To był pomysł, który praktycznie tego samego dnia zaczęłam realizować i zapał nie stygł. To był BIMBS!

Od tej pory swoje wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu projektów, zarządzaniu zespołami, negocjowaniu umów, przeprowadzaniu audytów, prowadzeniu szkoleń, itp. wykorzystuję w swoim projekcie. Chcę też nauczyć się wielu nowych rzeczy, bo nigdy nie jest za późno. Najważniejsze, żeby wierzyć w to, co się robi, wkładać serce, czerpać radość i nie wstydzić się swojej pracy.

W sierpniu 2016 r. pierwsze produkty BIMBS ujrzały światło dzienne 🙂

 

P.S. Zawsze też chciałam pisać bloga. O różnych rzeczach, które chce się komuś powiedzieć, ale w sumie nie wiadomo komu. O wszystkim i o niczym. No i oczywiście o Bimbsie i o BIMBS-ie. Dlatego jest sklep i jest blog. Blog nie tylko o sklepie 🙂

Śledź i polub nas:

Dodaj komentarz